photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 KWIETNIA 2009

Zbiórka

Zdjęcia w miarę aktualne, bo zrobione tydzień temu na zbiórce Promiennych. Jako, że jeden z naszych jest strażakiem zaproponował, że zrobi nam zbiórkę u siebie w jednostce. Na początku pomysł wydawał mi się dziwny, że to w sumie takie zuchowe - pójść obejrzeć wozy strażackie i panów strażaków. Ale jak to mówią wędrownik jest jak zuch, a nawet trochę gorszy. No i się sprawdziło... Każdy chciał sobie trzasnąć fotę w hełmie czy w wozie strażackim. Nie była to taka zwykła wycieczka, bo tylko nasz znajomy nas oprowadzał i mogliśmy pobawić się wieloma sprzętami, pooglądać z bliska, podotykać ;). Oczywiście nie obyło się bez "A możesz włączyć koguta??". I mógł. Gorzej było z wyłączeniem ;) :P. Ale jakoś sobie poradził. Później mieliśmy jeszcze symulacje pożaru, czyli bieganie w strojach strażaków, z butlami tlenowymi na plecach, z krótkofalówkami i czujnikami bezruchu, rozwijanie węży i udawanie, że gasimy pożar. Trzeba było też wynosić poszkodowanych. Wszyscy doceniliśmy trudy pracy strażaka. Z tym całym sprzętem na sobie i w tym całym wdzianku nie dość że mało widać i ciężko się chodzi to jest jeszcze mega gorąco. Więc co dopiero, jak w pobliżu jest jakiś pożar :P. Wracałem ze zbiórki ciesząc się jak dziecko. W końcu przez chwilę mogłem być dzielnym strażakiem ;). Bawiłem się zdecydowanie lepiej niż jak byłem w podstawówce na wycieczce w straży. I chcę więcej i częściej tego typu akcji. (A jak nasz strażak obiecał nam, że kiedyś zrobimy sobie prawdziwe ćwiczenia, z wodą i wozem i drabiną na tym wozie to tak nam się oczka zaświeciły.... :) )

 

A tak w ogóle to wiosna przyszła :)

 

W kwestii formalnej - Marzannę przeżyliśmy, było całkiem nieźle. Czuję się spełniony i dumny z wysokich ocen od uczestników :). I zrobiłem wszystko co miałem zrobić (choć sporo nerwów się przy tym zużyło i bez pomocy innych pewnie nic by nie wyszło). Dlatego dziękuję wszystkim pomagającym :). I całej ekipie zbyt małej kadrówki :).

Komentarze

tosiasia taaa moje czytanie ze zrozumieniem:P nie mialy takiego wplywu;) moj brzuszek jest plaski i gotowy do zaprezentowania sie w towarzystwie bikinii :D
08/05/2009 18:36:39
tosiasia a jaki wplyw mieli Twoi motywatorzy?:>
07/05/2009 21:17:23
bezasekuracji No bo widzisz, tyle ludzi się przewineło, tyle machało że nie wszystkich dało się ogarnąć:P
27/04/2009 14:00:45
bezasekuracji Kuglarz Buszczak, Kuglarz...
22/04/2009 22:02:43
~nibylandia nauczyli, nauczyli, ale ja lubie hardcore.. Nie ma to jak adrenalina, ktora sie czuje podczas jedzenie cukierkow niewiadomego pochodzenia, ajajajajajaj.
20/04/2009 21:11:05
poniekadsamba bonżur busiu! :)
14/04/2009 16:20:01
akwamaryn zbyt małej kadrówki... dokładnie. :P
spisałeś się na medal ;*
07/04/2009 21:55:38
~elficzka Dołączam się do Tosi :-)
05/04/2009 20:50:22
~siostrzyczka albo nie ma tyle gładkiego asfaltu i nie ma gdzie jeździć :P
04/04/2009 22:25:20
tosiasia byliśmy kiedyś w remizie z zuchami, ale nie było tak ekscytująco jak u Was ;)
04/04/2009 17:33:14
waniliowakrew jak dzieci ;p
a może pracując w straży bylibyśmy bliżej tego domku z ogrodem... ;D :p
04/04/2009 10:21:03
~martyna hej! jak ja zawsze chciałam być strażaczką to mi pani od PO mówiła, że nie mogę, bo jestem za niska... jakbym mieszkała w takim wroł, to chociaż na wycieczkę bym poszła. a tak mogę tylko zazdrościć...
całuję i tulę :*
04/04/2009 10:02:30