photoblog.pl
Załóż konto

Passat - cywilizacyjna choroba

    Nie tylko w Polsce jest ten problem. Ten problem musi dotykać całego świata. W USA pod koła ciężarówki wjechał ten o to dobrze nam znany z polskich dróg czyli król polskich wsi - volkswagen passat w tedeiiii.

 

 https://www.youtube.com/watch?v=feuHyRijnFI

 

   Nie wiem czy Amerykanie mają obsesje na punkcie trzech literek TDI jak zmotoryzowani Polacy ale widocznie samo jeżdżenie wyrobem z VW powoduje jakieś zaburzenia psychiczne. W Polsce to już znamy. Wiecznie spieszący się VAG-owcy, którzy za wszelką cene chcą udowodnić swoją wyższość nad innymi użytkownikami dróg. Mania wielkości i poczucie nieśmiertelności, zagłuszenie myślenia hitami z radia Eska i oszukiwanie praw fizyki za pomocą zużytych wielowahaczy. To wizytówka większości VAG-owców, którą możemy zaobserwować po wyjechaniu na pierwszą lepszą droge w Polsce. Niestety jest pewna liczba osób, która straciła życie lub zdrowie przez takich chorych umysłowo. Część chorych samo się wyeliminowało. Tylko ile czasu potrzeba aby tę chorobę motoryzacyjną powstrzymać ? Ile jeszcze ta choroba pochłonie ofiar ? 

   Jednak ta choroba stała się chorobą cywilizacyjną. Bo i dotarła do USA a tam jak wiemy, ten trudny rynek motoryzacyjny próbuje zawojować Volkswagen. 

  Oczywiście gdy ktoś to czyta, pomyśli sobie. Przecież ja jeżdżę Golfem/Seatem/passatem. Tak i jeździł sobie dalej i jak najlepiej. Ale łatka wariata i furiata za kierownicą VAG-a już przylgnęła jak niegdyś buraka i cwaniaka w BMW. To nie dotyczy wszystkich jeśli jeżdżą normalnie.

  

Dodane 18 SIERPNIA 2017
247