Jesteśmy pieprzonym plastikowym pokoleniem, które wypierdala z życia ludzi, jak zabawki, które się znudzą lub zaczynają lekko psuć. Oczywiście są wyjątki, ale prędzej spotkasz w życiu dinozaura, niż kogoś, kto Cię nie potraktuje jak śmiecia. A to dlatego, że ci, którzy tego nie robią, są już tak rozkurwieni psychicznie i emocjonalnie, że albo zaczynają mieć to wszystko w dupie i po czasie stają się tacy, jak reszta albo... zwyczajnie nie potrafią już zaufać drugiemu człowiekowi i wolą samotność... Bo prawda choć jest bolesna i przykra, to nie aż tak, jak zdrada, czy uczucie bycia dla kogoś nie wystarczająco dobrym.

Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza,czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje.

Jeśli kogoś kochasz, d6a6j6 6m6u6 6w6o6l6n6o6ś6ć6.6 6W6r6ó6c6i6:6 6b6ę6d6z6i6e6 6T6w6ó6j6 6n6a6 6w6i6e6k6i6.6 6
N6i6e6 6w6r6ó6c6i6:6 6z6n6a6c6z6y6,6 6ż6e6 6i6 6t6a6k6 6n6i6c6 6b6y6 6z6 6t6e6g6o6 6n6i6e6 6b6y6ł6o6.... Stop.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! najpierw pokochaj siebie....