120.

konikowo nie narzekałam, bo wtedy nie było nikogo innego kto mógłby je zrobić i wtedy była ładna pogoda. Jak powiedziałaś w Twoim wywiadzie na cavaliadzie "pstrykasz" sobie zdjęcia, a na photoblogu robisz wokół siebie szum i wszyscy myślą, że tak znasz się na fotografii, a Ty opanowałaś tylko ich przerabianie żeby wyglądały na Twoje "MiniProfeszjonalFotografy". To zdjęcie pewnie było nieostre i dlatego ma takie zziarnienie, bo je wyostrzałaś na chama. Ja też się nie znam za bardzo, więc nie piszę nic ponadto.

pasjonaty haha :) nie robię szumu Ewa ;) Nigdzie nie piszę, że jestem profesjonalistką. Przerabiam Tak jak czuję, właśnie tak mi się podoba. Tak jak napisałam. Pamiętam, że wtedy nie było fajnej pogody. Padał deszcz, ale za to niebo było fajne burzowe (jest jedno zdjęcie typowo na tle tego nieba). W sumie przykro mi, że napisałaś , ze wzięłaś mnie tylko dlatego, bo nikogo innego nie było. Hm. No okej. Szkoda, że przekładasz wszystkie złości na to co było kiedyś. Ok, Twoje sumienie, życie i sprawa ;) Co do zdjęcia było średniej ostrości, ale w sumie to nie wiem.. tak jakoś mi się spodobało to przeostrzenie. Tak jak Ci pisałam, wszystko robię po swojemu.

pasjonaty poza tym chyba zdjęcia z tamtej sesji muszą Ci się podobać, skoro masz je od dziś na profilowym zdjęciu Fbl. z resztą nie ważne ;) Pozdrawiam;)

aresowa ja kocham wszystkie zdjęcia z tego majowego dnia i nie ma się co czepiać, każdy ma swój styl i przerabia zdjęcia tak jak się mu podoba:) I Kochana pamiętaj co Ci powiedziałam;*

pasjonaty hehe wiem Gosiu, że Tobie się podobają ;) hm. zastanawia mnie tylko jedna rzecz. do jakiego stopnia można być dwulicowym? ale niech to pytanie zostanie bez odpowiedzi ;)