Wstawiam tego oto Natalkowego łobuza, bo. bo tak :D
Tak na wstępie chciałam Ci podziękować. Nie wiem za co konkretnie. Chyba stwierdzenie, że za wszystko, będzie najodpowiedniejsze. ;) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że tak się zżyłyśmy w wakacje 2 lata temu!
Taka z Ciebie pozytywna, otwarta, szczera (czasem aż za bardzo xD) osoba, że szok.
Uwielbiam nasze "logiczne" rozmowy, opanowanie w poważnych sytuacjach(ta... xD), brak chorób psychicznych (to zwłaszcza ;X ),
te 'dłuuugieeee" kłótnie (góra 5 min ;X) i wszystko! Jakbym miała się tak rozpisywać, to nie starczyłoby miejsca ;O
Nie wiem co pisać, aaaaa! :D Znamy się tak dobrze, mamy tyle wspólnych wspomnień, że nie potrafię wybrać ;P
Myślę, że Ty masz to samo ;) I nawet bez pisania jakichś długich notek, wiesz ile dla mnie znaczysz, prawda? :)
No i nawiązując do zdjęcia, życzę Ci:
Szczęścia (ale jak mogłabyś być nieszczęśliwa, znając mnie? ;D ), zdrowia (o taak. bo jak się spotykamy, zdrowie zdecydowanie jest potrzebne ;X), Burzana! (a bierz go! xD), zostania fotografem, i wszystkieeegooooo ZIELONEGO (yhyhyhy);D
+ mam nadzieję, że jestem Twoim najfajniejszym ZNAJOMYM xDD
lofamm ;*