W jednej chwili czujemy, że możemy osiągnąć wszystko, a życie jest po prostu wspaniałe.
Parę minut później mamy wrażenie, że wali nam się świat i najchętniej ucieklibyśmy jak najdalej, byle tylko nie musieć brać udziału w tym marnym widowisku, które nazywa się codziennością.
Co wpływa na nasz nastrój?
Co sprawia, że chce Ci się żyć? Albo wręcz przeciwnie, że miałbyś ochotę poderżnąć sobie żyły?
Tak często pozwalamy zewnętrznym czynnikom warunkować nasze samopoczucie, nie zdając sobie sprawy, że większość kłopotów tak naprawdę nabiera kształtu w naszej głowie. To, co zdaje nam się katastrofalnym ciosem, w rzeczywistości wcale nie musi nim być.
"Problemem nie jest sam problem, lecz Twoje do niego podejście."
Nieraz poddajemy się negatywnym uczuciom, popadając w coraz to większe przygnębienie. Wmawiamy sobie, że jest beznadziejnie, a ci wszyscy ludzie wokół nic, do jasnej cholery, nie rozumieją.
Nie bronię nikomu chwil słabości. Czasem kilkudniowe odizolowanie się od społeczeństwa, przemyślenie sobie pewnych spraw, jest naprawdę pomocne. Po pewnym czasie wracamy do życia tak, jakby nigdy nic się nie stało.
Istotne jest, by znaleźć w sobie siłę, która każe nam wrócić. Trzeba zauważyć, że pomimo tych wszystkich rzeczy, które uważamy za przytłaczające, nasza egzystencja pełna jest piękna, na które zazwyczaj nie zwracamy większej uwagi. Nieważne, czy to piękno odkryjemy w przyjaźni, miłości, rodzinie, zdrowiu, perspektywach na przyszłość, marzeniach, czynnościach, które dają nam radość, muzyce, promieniach słońca czy jeszcze w czymś innym.
Ważne, byśmy w ogóle je zauważyli.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames