dzisiaj chciałbym wybrać się w podróż do słowa na literkę N - jak nałóg. podobno stolicą światowego nałogu jest amsterdam. jakoś mi sie nie wydaje ,że taka stolica wogóle istnieje. raczej nałóg jest wszechobecny jak siła złej mocy lorda vadera. różne są jego odmiany , alkohol , nikotyna ,dragi. ale też można spotkać i inne .
można być nałogowym pracoholikiem , nudziarzem, podrywaczem ,operatorem bezzałogowych ,zdalnie sterowanych samolocików . no i można być uzależnionym od Miejsc , Ludzi . od adrenaliny i potrzeby przeżywania emocji. ja oczywiście też mam nałóg. jestem uzależniony od nałogów. a czy nałogi to dobra rzecz nie da sie powiedzić jednoznacznie. potrafią motywować . potrafią niszczyć.