photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LIPCA 2012

START!
Nieważne, że milionowy raz z kolei, ale w końcu nieważne ile razy upadnę - musze wstać. Bez wstępnych pogaduszek, przejdę do konkretów. Opuściłam się i z 58 znów wróciłam do 61-62. Nie wchodzę na wagę, to jest straszne widzieć taką liczbę. Zaczynam równo 1 lipca, zważę się 1 sierpnia, bo teraz naprawdę nie chcę sobie psuć humoru. Chcę schudnąć < 50 kg (-13kg) i daję sobie na to równo 2 miesiące. W planach piorytetowo mam ćwiczenia. Ćwiczyć, ćwiczyć, jeszcze raz ćwiczyć! Do tego odmawiam sobie chleba, zmniejszam ilość słodyczy, napoi słodkich oraz alkoholu (to przez niego przytyło mi się ostatnimi czasy). Mam motywacje - mój chłopak wie, że od dzisiaj porządnie biorę się za siebie, normalnie doradcę mam, więc to byłby dla mnie duży wstyd, gdybym i tym razem zawiodła. Co do ćwiczeń, to nie zrobiłam sobie jeszcze rozplanowanej listy, ale to w międzyczasie.

 

Mniej więcej po przebudzeniu mój dzień ma wyglądać następująco:

- piję kawę

- idę pobiegać (rozciganie przed i po bieganiu)

- w domu ćwiczenia z komputerem

- wanna

- śniadanie

- obowiązki domowe

- obiad

- wychodzę i wracam 22/23 (jakiś jogurt lub jabłko na kolację)


Do tego wszystkiego czerwona i zielona herbata, więcej wody, oraz balsamowanie się.

 

Wieczorem napiszę jak mi dzisiaj poszło

Komentarze

uglyskeleton dokładnie :-) ważne, że pozostaje chęć walki ! :-*
01/07/2012 7:17:22
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika partenope.

Informacje o partenope


Inni zdjęcia: Białe plamy. ezekh114;) damianmafia... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114