no no no. wczorajsza wycieczka do Krakowa dosyć udana. w czerwcu do Zakopanego. dzisiaj zdjecia, jutro referat i może spotkanie z mym kochaniem ( hahahahaha jebłam ) ;p nie no ogólnie nie narzekam, jest dobrze, zawsze mogło by być gorzej, no nie ? trzeba myśleć optymistycznie ;)