foto z kosobudza mojego ulubionego miejsca na swiecie
w tym roku bylo zajebiscie oprucz tego ze padal desz Grrrrr...:
na zdjeciu stoje przed polen namiotowym na kturyn sie rozbilisny i na kturym jakis stary pedal chcial nam zgasic ognisko
ale skoniczylo sie na tym ze polamalismy mu wiaderko i poszedl do siebie
ja chcem tam spowrotem (klimatowo tam jest)
pozdrwiam wszystkich kturzy na to zaslurzyli (oni wiedza) pzdr