"Uśmiech bywa aktem męstwa, smutek to słabość i postawa zbyt wygodna. Być radosnym i dobrym,
kiedy świat jest smutny i zły, to dopiero odwaga."
Mój prześliczny chłopczyk w swoim żywiole
Dzisiaj lonzowalismy się na moim autorskim pomyśle
bezwędzidłowym czambono-kantarze i mój koń bardzo fajnie na niego reagował
głowa była tam, gdzie trzeba- czyli na dole
Potem była zabawa w powożenie i prowadzenie konia na dwóch lonżach ze strefy 5
nawet wychodzi nam już skręcanie- przyda się wszystko w siodle
chody boczne utkwiły w martwym punkcie, będzie trzeba to kiedyś ruszyć
poza tym sama zaczęłam robić kopyta
koń dalej ma 4 nogi, strzałki pięknie zrastają, Karson rusza się od piętki, więc jest chyba dobrze
podziwiam kowali, ja po 2 kopytach jestem nie do życia, ale warto
fajne te nasze kopyta, fajne
ale to zasługa naszego opolskiego kowala- Izy
Mój koń jest cudowny
fajnie mieć takiego mądrego i poukładanego trzylatka
jednak te wszystkie lata pracy dały efekty
takiego konia zawsze chciałam mieć
ale nie przypuszczałam, że będę w stanie sama takiego sklecić