zobaczyłam dziś na wadze równe 68.0! :) zgubiłam 1,6kg w dwa dni, trochę to dziwne,nie? powinnam się niepokoić o efekt jo-jo potem? co robić żeby zaraz nie wróciły te kilogramy? staram się jeść wszystkie składniki odżywcze (niby wciąż jestem na dukanie ale teraz jak już jem warzywa to i kapka oleju a to biszkopcik słodki się zdarzy - tym bardziej dziwi mnie spadek bo gdy jadłam jak głupia to białko to stało uparcie!!), powinnam zacząć liczyć kalorie żeby było ich około 900-1000? co robić?
jeśli chodzi o słodycze postanowiłam co drugi dzień pozwolić sobie na jedną słodką rzecz. przedwczoraj był to biszkopt, dziś kruche ciastko z czekoladą będzie. w innym przypadku dostaję napadu, wybiegam do sklepu i już w windzie otwieram ciastka, wchodzę do kuchni otwieram jogurt, siadam przed telewizorem z michą czzekoladowych płatków.. nie! myślę że to też dobre żeby potem jak już skończę dietę organizm nie zbuntował się na słodycze których długo nie miał i nie skoczyła waga.. dobrze myśle czy usprawiedliwiam swoje słodyczowe łakomstwo??
dziś już zrobiony 16 dzień a6w, powoli widać efekty, bardziej w talii czy boczkach niż na brzuchu ale na wszystko przyjdzie pora:)od wczoraj również ćwiczenia na talię osy zaczęłam
2/03/2011 środa - bilans
ś: owsianka z żurawiną
o: dwa kawałki ryby, pół ogórka, nestea bez cukru puszka, ciastko
k:
2/03/2011 środa - ćwiczenia
16 dzień a6w ( x2)
ćwiczenia na talię osy (x2)
impreza karnawałowa i tańce chulańce^^
chudego
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx