photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 KWIETNIA 2013

Odtwarzanie w kółko jednej i tej samej piosenki

tekst może niezbyt fortunny, ale jakoś tak podnosi na duchu

nie po raz pierwszy

 

Pogoda cudowna, nie da się uczyć

Wiosenne przesilenie, nie da się uczyć

 

Jak to jest, gdy planujesz coś i czujesz determinację

A gdy przychodzi co do czego, uznajesz, że są ważniejsze rzeczy?

Że tak naprawdę sprawdzian z biologii, który bądź co bądź jest ważny, wcale nie powinien stanowić w danym momencie epicentrum twojej uwagi. Że akurat zamiast poświęcić odrobinę czasu na otwarcie książki, lepiej byłoby poświęcić go na spacer i zastanowienie się nad tym wszystkim. Na głęboki oddech. Na trochę racjonalizmu.

Czy lepiej iść głosem serca czy rozumu? Zastanów się. Dokąd zaprowadziło cię do tej pory serce? A dokąd rozum? Czego nauczyły bolesne sercowe porażki? Czy wykorzystując swoją wątpliwą inteligencję dałoby się ich uniknąć? Co zrobić, żeby ich nie powtarzać? A ile razy zawiódł cię rozum? Pamiętasz jakieś niefortunne sytuacje z nim związane? Pamiętasz, żeby cię źle pokierował?

Ja osobiście nie pamiętam. Za to serce - wiele razy, może nawet zbyt wiele jak na siedemnaście wiosen. Jednak chyba już nigdy się nie nauczę, żeby słuchać tego, co się zawsze sprawdza. 

I mogę tak sobie tkwić w tym samym miejscu już któryś rok - bez planów na przyszłość, wiecznie odkładając siebie na drugi plan.

A może kiedyś będzie przełom. Tylko nie wiem, tak silny bodziec, tak silne życiowe trzęsienie ziemi, musiałoby mieć chyba o wiele więcej stopni niż przewiduje skala, żebym wreszcie podjęła jakąś sensowną decyzję.