Tak uśmiechnięta będę już zawsze, czy wrogom się to podoba czy nie.
Dlaczego ? Tak po prostu, czuję że żyję - nareszcie.
A i jeszcze jedno. Wszystkim pseudofanom Comy, którzy byli w tę sobotę na ich koncercie w Arenie Poznańskiej, mówię:
- "Niech wam się dupy poprzewracają, ale miałam styczność z samym Piotrem Roguckim".
Jeszcze pożałujecie, że zabrakło dla mnie i Martyny biletów -.*