// Serce czy rozum? Czym się kierować?
"- Tak bardzo się boję (powiedziało Serce do Miłości)
- Nie masz czego, zobaczysz, będzie wspaniale (wtrąciło się Szczęście)
- Ale czasami będzie bolało (szepnęło Rozstanie)
- Przecież tamto Serce ma kogoś innego, a ty nie pasujesz do niego! (szyderczo zaśmiała się Zazdrość)
- Razem pokonacie wszystkie przeszkody (podszepnęła Nadzieja)
Serce uważnie wysłuchało wszystkich opinii... i zauważyło, że tylko Rozum milczał.
- A ty Rozumie, co o tym sądzisz?
- Wiesz przecież, że moja opinia będzie przeciwieństwem Twojego wyboru... (odezwał się zadumany Rozum)"
Rozum czy serce? Który sposób pojmowania świata jest właściwy?
Oczywiście to zależy od sytuacji. W relacjach międzyludzkich powinniśmy robić to, co podpowiada nam serce. Powinniśmy zgadzać się z wewnętrznym głosem - intuicją.
W przeciwnym wypadku będą nas męczyć wyrzuty sumienia. Rozum w tym wypadku jest zbędny. Czasem wiemy, że nie powinniśmy czegoś zrobić, że jakaś osoba nie zasługuje już na drugą szansę, ale nasze odczucia nie pozwalają nam tego zakończyć. Czasem uzrobimy coś pod wpływem emocji, czasem popełnimy błąd, ale odrzucając serce zadamy mu ranę. Nie możemy zawsze robić, tego co jest słuszne, bo w miłości i przyjaźni nie zawsze tak się da. W przeciwnym wypadku zamienilibyśmy się w bezuczuciowych drani sprawiającymi innym ból. Natomiast jeśli chodzi o sprawy zawodowe, interesy trzeba kierować się głową. Chodź w sumie jedno drugiego nie wyklucza. Może da się znaleźć złoty środek.
"Nie po to mamy serca, byśmy ranili je sobie nawzajem"
"Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
paranoya <3