mała dziewczynka: mamo co to?
mama: morświn.
mała: ... MORWSI ?!
mała rozjebała system. :D
Wczoraj było miło. :> Widziałam Chyrę i młodego Stuhra, czyli dwa razy przeżyłam minizawał . I redaktora Szulca, ale to już norma i serducho już tak nie szaleje, przyzwyczaiło się. :)