Wczorajszy dzień był całkiem okey. Cztery godziny w szkole, potem się spotkałam z Kubą i obgadaliśmy parę spraw. Ehh... Tak bardzo nie chcę tego wyjaśniać. Wgl to wszystko jest skomplikowane.
"Trochę ciebie weszło we mnie na zawsze jak trująca skaza."
Dzisiaj idę na sesję z Dominiką, będzie ciekawie buahhaa.
Po raz setny zastanawiam się czy nie powiedzieć pewnej osobie, że nie chce mieć już z nim nic wspólnego.
"te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne, tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne."
http://www.youtube.com/watch?v=KrjT8nySHsU