Horses it's my life

Siemka 
Wpadam do was z obiecanymi fotkami !! I jak wcześniej pisałam jednak dla Roni kupili towarzyszkę -Dianę (rasa SP,gniada,7 lat)  Byłam u nich w tamten weekend i poznałam tą śliczną Dianę  Niestety nie mogłam na niej jeździć, bo była u nich dopiero drugi dzień więc nie była jeszcze  oswojona z otoczeniem,ale Pan Andrzej powiedział że następnym razem jak przyjadę to weźniemy Ronie i Diane i pojedziemy na przejażdzkę do lasu  Nie moge sie już doczekać kiedy dosiąde Diane  oby w następny weekend była fajna pogda albo w poniedziałek bo wolne jest !!Fotki Diany macie na dwóch przedostatnich zdjęciach nie mam więcej  zdjęć bo Diana była w boksie,ale na następny raz będzię ich więcej  Oczywiście Diana dostała ode mnie marcheweczki i podobnie jak Ronia uwielbia je  
Odrazu widać że Ronia polubiła Diane bo tylko jak jechałam z nią niedaleko domu to słyszałam jak Diana zarżała a Ronia odpowiedziała jej tym samym i wtedy Pan A. powiedział że jedna drugiej nie da odejść od siebie  I gdy tylko skręciłam na dróżkę żeby przejechac przez pole na maneż to tak pędziła że nie szło jej zatrzymać xD Fotek z jazdy nie mam bo brat zapomniał apartu wziąć do lasu
Uff dobrze że dziś sobota  chociaż czuje sie jakby była niedziela :D Ostatnio w szkole w czwartek dużo się działo bo napoczątku rano śpiewałam z koleżankami Allejuja (stres ogromnyxD) A o 17 30 na dyskoteke ! U nas w szkole obchodziliśmy Holywin -Święci zwyciężają  o 20 30 wyruszyliśmy z całą szkołą i nie tylko na przemarsz z pochodniami do kościoła na krótką modlitwe i na darmowe ciacha  hehe więc ten dzień uważam za udany 
Dobra na dziś koniec  teraz ide was ogarnąć :D