czasami chcialam miec swoj mały domek nad jeziorem, bez ludzi i problemów .
czasami mam wszystkiego dosc.
strasznie nienawidze ludzi, nienawidze fałszywych ludzi, falszywych milosci i przyjazni.
nienawidze stosunku ludzi do mnie , i swojego stosunku do niektorych ludzi.
nienawidze swojego charakteru, srodowiska i domu.
nienawidze takiego pustki ktora mnie otacza,
faceboka, który uświadamia mi, że ludzie są tak pojebani,
ich zmian zdań, ludzi , "stylu" . kurwa.
kurwa,ludzie za szybko się zmieniaja,
zmieniaja im się priorytety , zapominaja o waznych sprawach.
kurwa mac.
tak bardzo nie chce miec uczuc.