photoblog.pl
Załóż konto

"Na skutek okoliczności i spotkań z ludźmi stałam się wiedźmą"

 

Gdy pszczoła miodna przylatuje do swojego ula, często można zaobserwować jak rytmicznie porusza odwłokiem.

Dla niewprawionego oka może wydawać się to szeregiem przypadkowych ruchów. Może otrząsa się z pyłu, albo rozluźnia mięśnie po długim locie.

W rzeczywistości jednak jest to doskonale skoordynowany pszczeli taniec, który informuje inne pszczoły skąd przyleciała i gdzie mają lecieć aby przynieść dużo pokarmu - a te lecą bezbłędnie.

 

 

Zawsze miałam w życiu cel, tylko nie zawsze był on tak oczywisty jak teraz. Mogło się wydawać, że bezsensownie biegam i przypadkowo potrząsam odwłokiem, ale to moje bieganie wcale nie było bezcelowe.

Chaos wprowadzał fakt, że chowałam pazury, unikając jak ognia sytuacji w których mogłabym kogoś zranić.

Wilk bał się królika, bardziej niż on jego. Dowcip życia, ale koniec z tym.

Nie będę więcej uciekać, moje starania i tak zawsze kończą się katastrofą. Ranię ludzi nawet kiedy jestem najlepszą wersją samej siebie - i na co ten cały cyrk?

 

 

"Czyż terier jest winien temu, że jest terierem?" Kiedyś bałam się samej siebie, myśli, że mogę być dla innych trucizną, ale dojrzałam i biorę na klatę prawdę o samej sobie. Jestem silniejsza. Nie będę więcej chować pazurów, za to kły wyszczerzać dumnie. Jestem kim jestem, jeśli królik się nie schowa to wyrwę mu serce. Niech ucieka, bo ja nie zamierzam się zawahać.

 

 

 

 

_____________________________________________________

A może jest taki głupi i sam zechce mi je przynieść?

Dodane 7 LISTOPADA 2022
214
oddseepej Ty głupku X))
25/11/2022 11:29:06
refugee Może taki jest
07/11/2022 17:47:42
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika paradiddle.