Tak. Jesteś chamem.
I.. Hmm.. lubię jak tak straszysz bo wiem, że i tak nic z tego nie wyniknie.
Uśmiechać się do obcych ludzi na ulicy i widzieć ich uśmiech mówiący "Szalona ze szczęścia" - bezcenne. Bardzo to lubię;)
I Ciebie też lubię:):*
I jaram się na Ciebie bardziej niż Ty na mnie jak jesteś obok. I nie tylko wtedy.
I tęsknię.