Każda śmierć jest ciosem dla bliskich.
ale czasem jest tak, że nie powinna mieć miejsca.
Gdy ktoś jest tak pełny życia i wyjątkowy.
a jednak z dnia na dzień mnożą się takie przypadki,
gdy dziecko traci matkę a mąż żonę.
I tak sobie myślę a co by było gdyby za kilka lat mnie to spotkało?
z dnia na dzień straciłabym osobę mi najbliższą...
zupełnie się nie spodziewając.
W jednej sekundzie wszystko dobrze a w następnej stracić wszystko.
jednak trzeba czerpać z każdej chwili... bo nie wiadomo ile nam ich zostało...
Tak jestem przybita.
I tak bardzo nie chce teraz być sama w tym domu...
nie po takim dniu.....