photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LISTOPADA 2011

Moja przyszła kuchnia.

No cóż. Ostatnio dużo się dzieje. Urodziny panny Asi udały się znakomicie. Nie mam czasu na pieczenie,ale to się jakoś da załatwić. Ta kuchnia będzie kiedyś moja i  będę w niej piec w sukience w groszki i w naszyjniku z pereł.

Chemia-matura! Trzeba działać nie ma co! Niedługo Camer! Stanowisko recepcja- nie ma sprawy :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bo gdy się uśmiecham życie wydaje się tak proste, takie łatwe.

 

Dziękuję za piosenkę.