Długo tutaj mnie nie było.
W sumie to BARDZO DŁUGO.
To smutne jak olałam tego photobloga, nie raz myślałam ,żeby tu wrócić tylko jakoś nie mogłam się za to zabrać.
Milion razy obiecywałam ,że będę go regularnie prowadzić ,jednak nie dotrzymywałam słowa.
Wielokrotnie się zastanawiałam ,czy wrócić tutaj ,czy zacząć wszystko od nowa.
Jednak jak sobie przypomnę ,ile włożyłam kiedyś pracy w tego photobloga ,to głupio było mi go zostawić.
Wiadomo w życiu są potrzebne zmiany, czasami trzeba zamknąć stary rozdział i próbować nowych rzeczy jednak w tym przypadku to się nie sprawdzi.
Zedytowałam stare posty ,byłam wręcz przerażona jak zobaczyłam co kiedyś tutaj pisałam, zarazem widzę ile się zmieniło w moim życiu.
Koniec z obijaniem się i pora wziąść się do roboty.
Jestem świadoma ,że dla was mogą być to po raz setny obiecanki cacanki i dopiero jak zaczniecie widzieć tutaj w miarę regularnie zdjęcia ,to mi uwierzycie.
Zdjęcie powyżej jest dosyć stare ,ale lubię je.
Poprzez pozę modela Pana kruka jest ono dosyć komiczne i sympatyczne;)