Ludzie się nie zmieniają. Metamorfozę przechodzą jedynie zewnętrznie, a całe to dorastanie, stawanie się dojrzałym człowiekiem, to wszystko to o dupę rozbić, że kolokwialnie tak się mocno wyrażę. Owszem, zdobywamy pewne doświadczenia i ewentualnie uczymy się na swoich błędach. Ale nie zmieniamy się. Zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy małymi parszywcami, które teraz chcą akurat tę zabawkę, nie chcą jeszcze iść spać, a tego to już na sto procent nie zjedzą.