Wczoraj nocka u Ali
Było bosko
Poszłyśmy na koncert
śmiechowo xd
Nie spałyśmy do 2 bo oglądałyśmy Freddy'ego
Dzisiaj na konikach było świetnie
Na pierwszą jazdę miała iść Ala, ale to ja dostałam Siwą i bawiłam się świetnie
Moja trauma do skoków chyba powoli mija
Nie było oczywiście tak dobrze jak na początku, ale w końcu sie wyrobię
Kilka razy wyszło naprawdę dobrze
Zaczełam wychodzić do półsiadu i nie telepie się w siodle jak popierdzielona
Niestety Humoreska miała chyba na mnie focha
A może chodziło o Imnpecika przed nią
No cóż jak na moje umiejętności skokowe to i tak było pozytywnie
CHCE SPAĆ
Niestety rodzinka mnie nawiedziła
Jutro jedziemy do Bystrzycy... chyba
Ciekawe jak będzie
Nie widziałam się z moją ekipą od wieków.
Poza tym ciekawi mnie jak teraz bedzie z nim
Czy dalej bedziemy się przyjaźnić czy może nawet nie zmienimy ani słówka
Prawda jest taka, że za nim tęsknie
Był najprawdę wspaniałym przyjacielem
Po co zaczynaliśmy coś więcej
Tylko zepsuliśmy wszystko co było między nami
Czy to się kiedykolwiek naprawi