Nie wiem czy to zdjęcie już było ale co tam
Dzisiejsza jazda była bardzo pozytywna -,-
Mój tyran nie miał okazji by mnie zrzucić
Nie skakałam na niej i prawde mówiąc wcale tego nie żałuje
Wystarczyło, że jedna osoba spadła (i w końcu to nie byłam ja)
Pogalopowałam sobie na Bandoli
Pochwalę się tym, że właśnie dzisiaj dołączyłam do niewielkiego grona osób, które potrafią ją zatrzymać
Jaka była zła huhu
Ładnie sie denerwowała
Już nawet zaczynała brykać, ale p. Ela kazała mi ją puścić
A co tam i tak było pozytywnie
W końcu mogłoby być gorzej
Jutro dwa sprawdziany
Idę zakuwać do biologii i chemii
Papa