photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2011

Lonely day

Po pierwsze - ten dzień jest jakiś kurewski. Po drugie, ostatnio w ogóle jest kurewsko. Po trzecie - jest zimno.

 

Zaczęło się chujaśnie już wczoraj przez kogoś a raczej brak tego kogoś. Rano z górki... już kurwa na przystanku, rozpierdol, wywalili mi kurs autobusów. Potem na polskim... żal, coś czego nienawidzę - grupy. Potem na hiszpańskim to samo, a na fizie kartkówka. Powrót do domu w rozjebanym ikarusie który pamięta czasy wojny i najazdy ruskich z PIS FIGHTERAMI (walecznymi babciami - wojownikami rozpychającymi się wszystkim co mają - torbami, jajami, laskami, trwałymi, okularami...). A w domu... ZŁO! ZŁE WIEŚCI - mój kot nie jest mój. Poczułam się jak facet, który właśnie się dowiedział że jego dziecko zmajstrował ktoś inny. Znaczy... mój nowy kot, którego znalazłam, spierdolił, a podobno to jest czyiś kotek = sorki, teraz już mój. Zamierzam "ukradnąć" go, że tak powiem, do domu. Bo on już zdążył mnie pokochać, więc nie ma takiego bicia, muszę go mieć. Zapewne on nie wyobraża sobie już życia beze mnie.

 

Zaaaajebisty dzień :/

Teraz jakoś może być...

 

Plany na jutro = udane zżynanie na historii, zrobienie wszystkiego, aby spierdolić z PO, relax na religii, przetrwanie hardcorowej geografii. Będzie dobrze... a na pewno lepiej niż dziś :/

Bo dziś to porażka miesiąca.

 

Ja pierdole, nie obejrze już więcej w tym roku prognozy pogody!!!

i o gospodarce... ONA MNIE KIEDYŚ ZGUBI... :O

Komentarze

~jjjj Waleczne babcie, jakby walczyły o KRZYŻ!
Ale Ty masz niebieskie oczy <33333
20/09/2011 20:10:03
luthieen świetne =]
+ klikam "fajne" i zapraszam do siebie !
+ można dodawać jak się spodoba.
19/09/2011 22:47:16