photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 SIERPNIA 2011

32 sierpnia, chodź do mnie...

Frustracja dnia:

Wchodzę do marketu... rozglądam się za zeszytami... A tu królują Hany Montany, Dżonasy, Doda, Rihanna. Idę na piórniki i nie można już kupić normalnego piórnika bez Scooby Doo, Star Wars, Euro 2012 albo Piratów z Karaibów. Kurwa, a jak ja chodzę do liceum i jedyne do czego potrzebna mi Hannah Montana na zeszycie to dorysowywanie jej czegoś w różnych miejscach okładki?! Już raz przeżyłam horror, bo wysłałam tatę do sklepu bo nie miałam zeszytu do przedsiębiorczości, i musiałam korektorować okładkę bo była na niej Miley Cyrus... Ale nie no, kochany ojciec, dobrze że nie wziął z Bieberem. 

 

Kupiłam sobie rzeczy do szkoły, jakieś bez Dody się znalazły (:

Ja pieprze, ja te wakacje wykorzystałam do ostatniej chwili, ja dopiero dziś odczułam że one się kończą, jeszcze w poniedziałek czułam się jakby było DUŻO CZASU. Alle pizda.

 

Trudno, do szkoły iść trzeba. Szkoda, bo dostanę tam kurwielca połączonego z pierdolcem i zawałem :D Wcale się nie cieszę, za nikim tam nie tęsknię, nie mam za czym ani za kim. Doskonale sobie radzę w wakacje...

 

To już nawet nie chodzi o nauke, chociaż oczywiście też. Ale nauka... do tego zdążyłam się przyzwyczaić, co roku to mam i jakoś przywykłam... Chodzi tu głównie o wszystkie inne aspekty - wstawanie rano, niemożność siedzenia na kompie do rana, NUDZENIE SIĘ CALUTKI CZAS W SZKOLE (jak sama sobie nie zorganizuje czegoś do cieszenia japy z koleżanką, to na innych nie mam co liczyć). A idź pan w chuj!

 

Degustowałam się dziś w sklepie zapachem korektora. Wybrałam najostrzej jebiący. Korektorze, tylko ty mi umilisz czas na biologii.

"Do biologii to możesz mi wziąć nawet 16 kartkowy bo ja i tak nic tam nie piszę"

Nooo... prócz miejsca na kółko i krzyżyk i inne gry edukacyjne. KIEDY JA Z TEGO WYROSNĘ? NA STUDIACH?

 

A teraz najgorsze... jak będę musiała chodzić na SKS to nie zdążę na... TRUDNE SPRAWY. (*)

Ból.

 

I zimą wychodzić będę jak będzie jeszcze ciemno, i wracać jak będzie już ciemno. Gdzie tu jest sprawiedliwość? Dobra... fakt, ludzie w pracy mają gorzej... NIEKTÓRZY, ale czy szkoła naprawde jest czymś takim co według rodziców się nie równa z pracą? Nie do końca...

 

Zróbmy 32 sierpnia. A potem 33 i 34... i tak do setki.

 

Komentarze

~jjjj E tam, do setki... W nieskończoność!
W ogóle, powinna być szkoła im. Okiła Khamidowa!
Hahahaha, pamiętam Twój zeszyt z Majli i jak mówiłaś, że go musisz obklejać. <3
Korektor! Nasz pan dyrektor wącha korektor. <3 I KLEJ.
01/09/2011 18:44:38