kolejne dzięki uprzejmości Macieja.
dzisiaj jest już lepiej. zbliża się moja pora roku. moja ukochana jesień. no i oczywiście przed całkowitym zadowoleniem w tym idealnym dla mnie misiącu w roku - październiku, musiałam przypłacić za swoje przyszłe szczęście jednodniową tudzież kilkudniową chandrą. ale dzisiaj jest już lepiej. już zaczynam żyć w zgodzie z naturą.
"Wiara się rozkrochmala,
Wilczur się oźlił i piekło podpala.."
a teraz herbata z cytryną i papieros.
Użytkownik pantarei
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.