Widziałaś Kiedyś gasnących kwiatów promłeń ?
Kroki w jego stronę tak cicho prowadzone,
Przez czlowieka trzymającego drugiego za dłonie,
To już czas zamiast dłoni złapac serce,
Poruszyć jak wachadłem zegara zeby w nim ta siła zawitała,
Rozpalić je do granic mozliwosci,
Aby sie tak palilo .... Ogniem Miłosci Twej .