To tutaj wszystko się zaczęło

Mój jedyny i niepowtarzalny Alkatraz... to tutaj wszystko się zaczęło.. drugi raz! A nawet trzeci... bo tyle razy dane mi było przeprowadzać się w Łodzi. :)

Jednak wspomnienia z tego miejsca są najpiękniejsze. To właśnie tu poznałem wspaniałych ludzi - Natalki, Mateusza, no nawet Korczaka, którego nie lubiłem i człowieka cienia, który wracał zawsze o 3 do domu.

To niebo oddaje wszystko co piękne w Łodzi... tęczowa dzielnica bo tak się nazywa to miejsce, przy piotrkowskiej 79 to raj na ziemi.

I nie przeszkadza hałas z 4 klubów pod akademikiem, ani imprezy kolegow z polibudy! Tu się żyje, tu się napierdala! Tutaj pierwszy raz ktoś mi upiekł ciasto i pierwszy raz wnosiłem na 3 piętro krzesło obrotowe! To tu wchodziłem ze szczęścia po schodach na plecach :D

Haha! Kocham Cię moja Łódko! <3