bo jak się okazało dzisiejszy dzień należał do tych dni kiedy po
zaledwie 20 minutowej rozmowie przez telefon
podczas leżenia na łóżku
i robienia pełnych zdziwienia min
nie mogę przestać się uśmiechać i czuję wewnątrz ciepło
kilka słów, a zmienia tak wiele
szczere przeprosiny, a ja muszę się powstrzymywać od płaczu
ale tego dobrego płaczu
niby nic ale to dla mnie naprawdę coś wspaniałego