Niczym wytrawny obrońca praw zwierząt zabrałam się za poszukiwania domku dla Coco, Lili i Fiony. Usłyszałam, że jestem "kocią mamą". Ratunku, przecież to nie jest przejaw macierzyństwa, a raczej umiłowanie tych ślicznych zwierzątek i egzekwowanie prawa do życia nawet na najmniejszym szczeblu. Zwariowałam, owszem. Ale... ratunku, świat byłby nudny,gdyby wszyscy byli tacy sami.
Zbliża się studencka zmora - s. Nie wypowiadam nawet tego słowa, brzmi fatalnie, jakoś... proroczo. :)
Co do prorokowania, elementów onirycznych, motywu wody i apokalipsy spełnionej - pora zabrać się ZNOWU za poetykę.
Czas ucieka mi przez palce
Już nie mogę na nie patrzeć
Wzrok odwracam
W przeszłość wracam
I zamykam drzwi za sobą
(...)
Miłego weekendu
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika pannatulipannna.
Inni zdjęcia: O świcie slaw300KROKUSY *part3* xavekittyxZapraszam! thevengefuloneWiosna 2025r. rafal1589włamanie xhejo... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24