Często nie dostrzegamy tego, co najważniejsze. Tego, co przecież tak blisko... I dopiero, kiedy znika odczuwamy jego brak...
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Dobrze widzi się tylko sercem...
--------------------------------------------------------------
Złociste promienie zachodzącego słońca wpadają przez okno wprost na książkę z historii. Z ulgą odkładam pokaźne tomisko i przyglądam się grze świateł i kolorów, którymi raczy mnie pełne uroku wieczorne niebo.
Oto maturalny maj w całej swej okazałości. Zapał jak się patrzy i pełnia radości, którą potęgują urocze zdania: "co się martwisz...haa...za rok też matura". Toteż przytakuję dobrodusznie i stwierdzam odkrywczo, że co ma być to będzie i...
Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie.