Misiu, robię Ci niespodziwanego włama z okazji urodzin, które masz dziś.
Wiesz, że nie lubię życzeń. One są zbędne, bez sensu. Z reguly to są też puste słowa. Sądzę, że większą wagę ma obietnica, że zawsze możesz na mnie liczyć. Teraz składam Ci tą obietnice. Taki prezent. Będziesz choć trochę szczęśliwsza. Dobrze jest na sercu jak wiemy, że mamy na kogo liczyć, a Ty możesz być tego pewna. Jedyne życzenia jakie Ci złożę to żebyś była zdrowa, bo jesteś takim chorowitkiem, że nie mogę. Kocham Cię i cieszę się, że się poznalyśmy. Jesteś serio wspaniałą osobą. Doskonale się rozumiemy i wiem, że nigdy nam tematy się nie skończą. Bądź jaka jesteś.
Twoja Patrycja!