Tylko raz w życiu pierwszy i pewnie ostatni będę wiedziała co założę na siebie w TEN dzień...
Wybierając miedzy kupnem sukni w salonie a uszyciemu Pani krawcowej wybrałam drugą opcję. Pierwszą opcję odrzuciłam z tego względu, że cena wyglądałaby podobnie a tu mam szytą suknię od A do Z dostosowaną tylko do moich propozycji a nie według wzoru. Pisząc do salonów ślubnych odpowiedzi były różne. Jedne konsultantki zapraszały a drugie wręcz dawały do zrozumienia, że teraz jest kolecja 2018 a ja ślubuję w 2019 ( odczułam to tak że gdybym kupywała suknię na rok 2019 prawdopodobnie wyprzedaż kolekcji nie zarobiły by tak jak bym kupywała suknię z nowej kolekcji) Mogłabym pisać i pisać ale teraz czas dlaczego wybrałam uszycie sukni ślubnej. Kiedy miałam studniówkę i byłam nastolatką wiedziałam, że to ta Pani uszyje mi suknie ślubną. Jest mega otwarta i komunikatywna. Doradza i czuję że będę wyglądała jak księżniczka ! Cenowo bardzo podobnie do cen w salonie no i kobitka zna sprawę od podszewki ;)
A jak u Was? Kupujecie/kupywałyście czy miałyście szyte/szyjecie tą wymarzoną na miarę ! ? :*
27 WRZEŚNIA 2018
26 WRZEŚNIA 2018
24 WRZEŚNIA 2018
22 MARCA 2018
13 MARCA 2018
6 MARCA 2018
1 MARCA 2018
27 LUTEGO 2018
Wszystkie wpisy