Że tak powiem nadszedł czas kiedy to zaściankowy Słupsk wybija się z doliny nędzy i rozpaczy. To znaczy: tak myślałam dopóki nie poszłam do Jantara (nowo otwartego Centrum Handlowego www.ch-jantar.pl). Żal dupę ściska (i tu ukłon w stronę P.). Niby jest coś, ale tak jakby nic nie było. Jedyne co mi się w J podoba to króliczki na wystawie Zoo Natura, ale co mi po króliczkach? Są malutkie - są śliczniutkie, a jak urosną to trzeba będzie bydlaki przerobić na pasztet. (Ja ogólnie kocham zwierzęta).
Ale dostałam 5 baloników, pan w sklepie z nartami (za cholerę nie wiem jak się nazywał ten sklep) był bardzo miły, bo pomogłam mu namówić mojego tatę na kurtkę i gość zostanie sprzedawcą miesiąca ;P, kupili mi kawę cynamonową i jako gratis do zakupów w Atlanticu dostałam katalog z męskimi klatami. Czuję że niedługo je sobie wytnę i wstawię w ramkę. Mniam ! MĘSKIE KLATY ! ! !
zdj:
asortyment sklepu Nanu-Nana (?)
a najlepsze w tym zdjęciu jest to, że zero w nim przeróbki ! ! !
Zła jestem w chui! Bo miałam do Majty iść i dupa. K. O. N. B. A i J. bd się bawić beze mnie ! ! ! Buuuu ;(
I z kim ja teraz obejrzę Egzorcyzmy Emily Rose?