Kiedy jest się chorym wszystko jes do dupy. Pomijając miły fakt, że leżysz w łóżku kliedy inni uczą się w szkole. Albo srają w gacie na angielskim :D Buahaha ! ! !
Nieziemsko. Ale jutro wracam. TAK (niestety) znów będę zasuwać z Wami ;D
I wzięło mnie na włączenie BearShere (tak, już chodzi - działa... ale i tak jest do dupy). Przez godzinę gadałam z gościem z Singapuru, który nie wiedział gdzie leży Polska... A moi rodzice mówią, że to ja nie znam się na geografii :]
I idę pić GRIPEX , FERVEX i te inne.