wybaczcie mi ja tak mam zryty charakter
to co mowie, robie boli czesto innych...
nie wiem czemu tak jest.
czasem ktos na sile chodz moze nie slusznie chce odtracic od siebie innych ludzi, moze ten ktos czuje strach przed ich poznijszym straceniem. Bo gdy ktos traci raz kogos waznego nie chce wiecej takich waznych ludzi dla siebie, bo gdy ktos ma cos poraz drugi i robi sie wazne a posiada swiadomosc ze to straci boli to kogos 100 razy bardziej.
bla blaaa bzdura popedzana bzdura...