Jestem teraz, ale tak jak by mnie nie ma,
zamknięty w świecie, który ktoś kiedyś nazwał Ziemia,
umieszczony w dziwnej klatce, chociaż wcale jej nie widać,
zasypany problemami, jutro dostanę kolejny przydział,
albo nie będę tego widział, tylko zamknę oczy,
w moim małym skromnym świecie już nic mnie nie zaskoczy,
i otworze znowu oczy, by spojrzeć realnie,
na życie, które daje po dupie tak wyraźnie...
Czym jest dla ludzi pieniądz, co tak przewraca w głowach,
czasem ten idiotyzm ciężko opisać w słowach,
jak sie wtedy zachować? Nie wiem, nigdy nie wiedzialem,
ale odkąd znam kogoś takiego, szczerze? Kiedyś mu przywalę...
fot. by: Olka M.