Niewinne !.
Zrozum to było niewinne.
Działo się tak szybko, że do siebie tego nie przyjme.
Nie przyjme, bo wiem, że zranie ciebie.
W GŁOWIE SIĘ WSZYSTKO JEBIEEE !
Potraktowałam to po koleżeńsku nic poza tym, a ty zachowujesz się jakbyś przez to była lana batem !.
Boshe stał się to wina obojga.
Przecierz to nie jest żadna wielka katorga.
Mówisz mi : Wiesz ile z nim przeżyłam ?
Ta będąc okręcana przez dwa lata
W twoich oczach jestem jak szmata.
Błędy chodzą po ludziach.
Przeprosiłaś. i co z tego.
Mówiąc twoimi słowami : Wiesz jak ja się czułam ?
Jestes młoda wiem, nie rozmumiesz.Zwyle porzegnanie i co teraz kurva ?
Zupa sie wyleje ? Wiesz, nie dramatyzuj.
Dlamnie to oznaczało nic jak jeden HUJ !