Jestem idiotką. Lubię być idiotką. Fajna sprawa, polecam.
Przytulanie - najlepsza forma dziękowania za obecność.
Chodź przyjebie Ci całusem.
Rzadko o Tobie myślę. W sumie tylko wtedy kiedy oddycham.
Przyjdź i przytul, a zaliczę dzień do udanych.
Byle komu serduszek nie wysyłam.
- Mamo, wychodzę.
- Z przyjaciółmi?
- Nie, z terrorystami.
Nie każdy pomysł na siebie jest mądry. Nie każdy rap, który się sprzedał jest dobry.
Jeżeli Ty też udajesz, że masz wyjebane klikaj 'fajne'.
Gdzie są te czasy kiedy paluszki służyły za papierosy, czerwony sok stawał się winem, a proszek z zozoli narkotykiem?
Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej ? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się, gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej panny. To my wariujemy, gdy ktoś w szkole użyje tych samych perfum co wy, gdy uśmiechacie się do nas tak cholernie słodko, a co dopiero gdy nas całujecie. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam.
Tak, to o nim myślę słuchając smutnych piosenek.
Nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
Jeżeli w tym momencie nie zamkniesz ryja to obiecuję Ci, że już nigdy nie będziesz w stanie go otworzyć.
Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi. Ja zostaje.
Szkoda, że nie wiesz jakie to uczucie tęsknić za czymś, co nigdy nie dotknęło Twoich warg. Nie wiesz, jakie to uczucie stać murem za czymś, co nigdy nie będzie Twoje.
- Robimy razem Sylwestra?
- No jasne, a kiedy?
- No nie wiem.
Nic tak nie mobilizuje do myślenia jak muzyka.
Makijaż może spływać, ale uśmiech wciąż pozostaje - to płacz szczęścia, kochanie.
Kocham Cię czy coś takiego...
Dorośnij albo się zamknij.
Czasami nie przestajesz kochać, ale potrzebujesz już mniej.
Fajnie wiedzieć, mam zapomnieć.
- Do miłości nie można nikogo zmusić...
- Ale ja nie zmuszam, ja proszę.
I wcale nie jest mi dobrze i wcale nie jestem szczęśliwa.
Dla takich jak Ty jesteśmy chamami, my takich jak wy - nazywamy lamusami.
Musisz iść. Wbrew przeciwnością tego świata. Idź nawet jak nie masz już do kogo wracać.
Nigdy nie przypuszczałabym , że jeden człowiek uzależnia się od drugiego ,tak szybko, nie wyobrażalnie mocno.
To trochę chujowo być powodem czyichś łez, nie uważasz?
Pieprzyć tych, którzy każą Ci się zmieniać. Albo zaakceptują Cię taką, jaka jesteś albo niech spierdalają. Proste.
Beż żadnych zasad, bez przysiąg, róbmy to jak nam się podoba.
'Zostańmy przyjaciółmi' mówiąc to gwarantujesz, że nawet nie będziemy rozmawiać.
- Czego Ci brakuje najbardziej?
- Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?