Że ta platforma jeszcze istnieje, to wiedziałam,
tylko dlatego, że zostawiłam tu strzępki wspomnień. Przypomniałam sobie, że tu kiedyś funkcjonowałam. Fajna przypominajka. Kalejdoskop ładnych paru lat zaklęty w jednym profilu.
Wiele się działo, kiedy mnie nie było. Ale nie czas o tym ;)
Elektryk, żyjesz?