Wczoraj przyjazd, pyyyyyyszny obiadek, spanko i przegapiona kolacja. Dziś na 18 do pracy, pierwszy dzień, damy radę. Tylko 4 godziny :3 Grafik od poniedziałku, środa i czwartek wolne <3 Zaczynam obsługą gości, kończę sprzątaniem pokoi :3 Nie przepracuję się może :D Ludzie tutaj bardzo mili, starają się nam pomagać, tłumaczyć w miarę możliwości :D Jest tu jeden pan, który mówi po Polsku, więc gdy nie możemy się dogadać z pozostałymi, zawsze służy pomocą :) Na kuchni również z jedną z pań dogadujemy się w naszym języku :D Angelski się przydaje, większość tutaj mówimy właśnie tym języku, chociaż oczywiście Niemiecki też wchodzi w grę :D Teraz film, później kolacja, praca i spanie <3
Tęsknię <3 93 :(
Kocham Cię <3
337 *.*