Nie mam bladego pojęcia, dlaczego ta gołębica ma kolczyk... Spotkaliśmy ją w muzeum Medusa (swoją drogą bardzo nudne muzeum, z milionem naczyń, milionem biżuterii), nikt nie wiedział czy ma to jakieś znaczenie, czy po prostu jest.
Muszę napisać kolejne sprawozdanie z wolontariatu. Tym razem na szczęście po polsku.
Moje plany po EVS-ie - long term (6/9 m-cy) oraz Erasmus. Wszystko w Gaziantep. Wszystko to marzenie, które mam zamiar spełnić.