friendsiarry a ja już w ogóle nie myślę.
Miałam do wyboru albo myśleć za dużo i się męczyć. albo nie myśleć
Jakieś za i przeciw.? Owszem ale cóż. Mniej boli nie myślenie.
< Gwałci Twoje rajstopy >
O sobie: Ja. Kim jestem? Ktoś mi kiedyś powiedział, że sobą. Innych przypisuje się do różnych subkultur. A ja podobno jestem swoją własną subkulturą. Dużo mi w życiu powiedziano. Prawdy i nie prawdy. Nie prawdy zapewne więcej. W życiu nie jest ważne bycie kochanym. Ważne żeby samemu kochać. Bo uczucia robią z nas ludzi. Gówno prawda w sumie ale staram się w to wierzyć. W dużo rzeczy staram się wierzyć w sumie. Na przykład w samą siebie. I mam nadzieję. Nadzieję na nadzieję. Na to, że może jednak kiedyś.