Hello! Powracam z photoblogiem, bo coś mi się tak nudziło bez niego, a poprzedni się pierdzielił, więc jestem tu, ohayo! ^^
Mamy sierpień, tak szybko strasznie leci czas, niedawno przez dłuższy czas utrzymywała się piękna pogoda w tym naszym Gr.Y, ale ostatnio leje, burza jest, a wczorajszy grill [barbecue xD] zakłóciła 'deszczowa zadyma'. Ale i tak było hot.
Za tydzień mam urodzinki ^^ Biba będzie, już wiem co chcę dostać - prócz nowego telefonu, chcę dwa plakaty z Naruto do pokoju, bo ściany są puste, a chcę, aby było tak..klimatycznie :D
Zamawiam przez internet we wtorek, albo w środę, zobaczy się jeszcze..
Ostatnio strasznie polubiłem MTH! [Maximum the Hormone] i te piosenki: Kyoukatsu, Koi no mega lover, 'Chu chu lovely muni muni mura mura' xD
kawaii!
Satyr se pojechała na obóz konny i mnie zostawiła, co ja będę robić bez niej do 8 sierpnia?! Naruto oglądam..
Uwielbiam rozmowy nocą z Gucią, i te jej extra pomysły co do nazw różnych rzeczy - Zutto, Zutto, ZUTTO! xD Guć ^^
Zapraszam serdecznie na jej stronę! Adres w linkach :D
Baka..walony w czachę laptop się coś ostatnio pierdzieli... temperatura 90C, błachostka..