jak go ostatni raz widziałam mieścił się na dłoni.
Może nie jest jakoś super wielki - rozmiarami nie przewyższa przeciętnego kota - ale na zdjęciu wydaje się duży.
Dla porównania: na poprzednim zdjęciu - z lewej strony - macie Skandala, a po prawej - jego właściciela.
Malec ze schroniska.
Znaleźli go na ulicy jak miał 6 tygodni.
Oddali do schrniska. Dzień później ja i Snow go zaraliśmy.
potem kilka dni u jakiejść dziewczyny, nie pramiętam jej imienia.
Do masy trafił 5.11 - w jego 17-ste urodziny.
I ot cała historia.
Teraz jest to chodzące ADHD!
Ten pies jest porąbany:O
uwielbiam go, ale to nie zmienia faktu, że nie jest normalny.
A tymczasem brzuch boli, esej czeka, a jutro nadejdzie zagłada w postaci sprawdzianu z fizyki.
Fajnie będzie!
Zagłada musi być fajna.
....
... i już jutro będę mogła jeść czekoladę! Jea!
Inaczej - już o godzinie 00:01 będę mogła jeść czekoladę i będę czekać, a potem, w ramach buntu przeciwko okresowi, nażrę się czekolady!