Wczoraj i dzis ckiem spoko . Ognisko i o 4 spac . Szczerze to nie wyspalam sie , potem mala sprzeczka Danielem . Posadzilysmy nasiona w ogródku u pana kuby z klaudia i na padoki . o 16 weterynarz przyjechal do koni .
po powrocie na festyn z klaklą -oczywiscie nudy ;D
PYTANIA ?